One Direction

One Direction

czwartek, 21 czerwca 2012

Rozdział 29

Kate:

Zobaczyłam Harrego,który całował się z jakąś dziewczyną. Rękę miał pod jej bluzką. Nie zauważyli mnie.
Podeszłam do nich.
-Ekhem
Zwrócili na mnie uwagę.
-Kate...to nie tak...ja tylko...ja...
-Zamknij się-przerwałam mu-Z nami koniec.-Powiedziałam.
Wyszłam na dwór. Potrzebowałam pomyśleć nad tym.
Zachowałam się bardzo spokojnie jak na mnie.Nie płakałam,postanowiłam być twarda. Napisałam SMS'a do Naomi.
"Idę do domu,nie martw się,pa xx"
I poszłam do domku. Gdy już tam byłam poszłam do swojego pokoju. Zauważyłam zdjęcie..moje i JEGO. Wzięłam je do ręki i rzuciłam na ziemię. Ramka była ze szkła,więc zrobiło się głośno. Ale jedyne co teraz czułam to złość. Jak on mógł mi to zrobić??
Hałas usłyszała moja mama,która przyszła do mojego pokoju. Gdy zauważyła co zrobiłam zmartwiła się.
-Co on ci zrobił?-Zapytała. Znała mnie. Znała mnie bardzo dobrze.
-On..zdradził mnie!-Powiedziałam i się popłakałam.
"Bądź twarda"powtarzałam sobie w myślach. Ale nie mogłam. W końcu obudziły się moje uczucia.
Przytulona do mamy myślałam jak to teraz będzie. Nie chcę się rozstawać z Naomi i chłopcami. Będę udawać twardą. Przy wszystkich. Jednak dalej płakałam przy mamie. Ale mama i tak by się domyśliła. Powoli płacz przechodził. Byłam spokojna. Było już późno więc poszłam spać.

Naomi:
*W tym samym czasie*

Bawiłam się z Lou,gdy poczułam wibracje w kieszeni. Dostałam SMS'a od Kate. Gdy go przeczytałam zdziwiłam się,bo przecież miała Hazzę i mogła tu nocować. Jednak zauważyłam,że Harrego też nie ma. Może sobie gołąbeczki poszły do jakiegoś pokoiku czy coś. Uśmiechnęłam się sama do siebie. Loui to zauważył.
-Czemu się uśmiechasz,kochanie?-Zapytał.
-Nic,nic. To co teraz?
-Taniec?
-Okey.-Poszliśmy tańczyć...

Harry:

I co ja kurwa narobiłem?!? Przecież zależy mi na Kate. Jestem idiotą. Czemu ja poszedłem z tą laską do łazienki? Co mnie podkusiło?!?
-Stary,co się stało?-Usłyszałem przy sobie głos Liama.
-Ja..zdradziłem Kate.-Postanowiłem z nim pogadać.
-Co?? Ale jak?
-No normalnie...i ona to zobaczyła. Jestem kretynem.
-Powinieneś z nią porozmawiać,przeprosić. Ale nie dziś. Dziś jesteś pijany. Może gdy porozmawiacie ona jakoś ci wybaczy.
-Dzięki...za rozmowę. Idę się przespać.-Powiedziałem i już po chwili mnie nie było.

*Poranek*
Kate:

Wstałam późno,bo o 12. W szybkim tempie poszłam się ogarnąć. Wzięłam szybki prysznic. Następnie ubrałam się w to. Włosy lekko pofalowałam. Poszłam do kuchni i tam zjadłam śniadanie.
Może zadzwonię do Naomi i razem się gdzieś wybierzemy. rozmyślałam. Po krótkim czasie zadzwoniłam do przyjaciółki.

-Cześć Kate.-Przywitała się.
-Hej, co u ciebie?
-Nic specjalnego. A u ciebie?
-Też. Może wybrałybyśmy się gdzieś we dwie?-Zapytałam.
-Jasne. To gdzie?
-Może u mnie? Za 15 minut?
-Okey. To do zobaczenia.-Pożegnała się.
-Pa.

Poszłam do swojego pokoju i włączyłam laptopa. Sprawdziłam fb i tt. Na tt zauważyłam wpis Harrego.
"Byłem głupi i nieświadomy swojego czynu. Przepraszam cię Kate i proszę wybacz. xx"
Zdziwiłam się,że powiedział o tym fanom. Przecież mogą się domyślić.
Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Szybko podbiegłam i otworzyłam je z myślą,że do Nam. Nie patrząc na osobę powiedziałam.
-Siadaj na kanapie,a ja zrobię coś do picia. Czuj się jak u siebie Naomi.
-Em..hej.-Usłyszałam głos Harrego. Spojrzałam na niego i chamsko zamknęłam przed nim drzwi.
Po chwili znów usłyszałam dźwięk dzwonka.Nie otworzyłam. Jednak Harry nie ustępował. Gdy po minucie ciszy usłyszałam ciche pukanie zdenerwowałam się. Poszłam i krzyknęłam przez drzwi powoli je otwierając.
-Przestań się dobijać! Nie mam zamiaru z tobą rozmawiać! Wynoś się do swojej dziwki..-Przerwałam widząc zdumioną twarz mojej kumpeli.-A to ty. Wejdź. Wytłumaczę ci to.-Uśmiechnęłam się sztucznie.
-Okey.-Powiedziała tylko i weszła. Po chwili opowiedziałam jej o wszystkim.
-I co o tym myślisz?-Zapytałam.
-Myślę,że Harry jest idiotą skoro zostawił cię dla jakiejś laski.
Uśmiechnęłam się lekko. Naomi przytuliła mnie i pocieszyła. Później rozmawiałyśmy o niej i Lou i o wszystkim innym. Nagle usłyszałam dzwonek z telefonu. Zobaczyłam kto dzwoni-Harry. Spojrzałam na kumpelę.
-Odbierz. Wyjaśnijcie sobie wszystko.-Postanowiłam ją posłuchać.

-Słucham.-Powiedziałam niechętnie.
-Kate, ja chciałem ci powiedzieć,że ta laska dla mnie nic nie znaczy i ja..byłem pijany i proszę wybacz mi.
-Nie potrafię wybaczyć zdrady. Przykro mi Harry,ale to,że byłeś pijany nie jest dobrym argumentem.-Powiedziałam i się rozłączyłam.

Wróciłam do rozmowy z kumpelą.
-A może wybierzemy się ze znajomymi do kina?-Zaproponowała.
-Dobra. Zadzwoń do nich a ja idę do łazienki.

Po 20 minutach byliśmy już przed kinem. Wszyscy. Harry też. Ignorowałam go. Poszliśmy na komedie. Było zabawnie. Po kinie poszliśmy do restauracji. Lou i Naomi wyszli na randkę. Zostaliśmy w piątkę. Ja, Harry, Liam, Zayn i Niall.
-Idę zapalić-Odezwał się Zayn.
-Miałeś rzucić.-Powiedziałam.
-No wiem,ale i tak teraz palę rzadziej. Pa.-Powiedział i wyszedł.
-Zaraz wracam. Zadzwonię do Emi.-Powiedział Liam.
-Ok.
Zostawało nas coraz mniej.
-A ja muszę za potrzebą.-Oznajmił Niall.
Gdy odszedł zostałam sama z Harrym.
-Kate posłuchaj. Kocham cię i nie chcę stracić. Zrozum,że byłem nieświadomy. Chyba ta laska nasypała mi czegoś do drinka. Proszę wybacz mi.-Spojrzałam na niego i zamarłam. Chciało mi się go pocieszyć. Chciałam go przytulić ni powiedzieć,że wszystko będzie dobrze. Ale nie mogłam.
-Harry...wybaczam ci,ale bądźmy przyjaciółmi.-Powiedziałam.
-Dziękuję. Lepiej,że będę przyjacielem,niż żebym był wrogiem.-Uśmiechnął się wesoło.
Po chwili wrócili chłopcy i razem po zjedzonym posiłku udaliśmy się do nich.
_______________________________________________________________________
Siemka!
Co u was?
Napisałam w końcu rozdział.
Mam nadzieję,że się podoba.
Następny rozdział w sobotę.
Dziękuję za prawie 4000 odwiedzin.
Proszę o głosowanie w ankiecie i o komentarze.
Buziaczki xx.
Patt_^^ 

Ps.spodobała mi się ostatnio piosenka 1,000,000-Alexandra Stan feat Carlprit 

A tutaj dla was-Harry ;)

5 komentarzy:

  1. Super Rozdział czekam na następny :D
    http://onediireection.blogspot.com/ Zostaw po sobie ślad :d

    OdpowiedzUsuń
  2. Pauliniasta ^^21 czerwca 2012 12:51

    Rozdział niezły :-) ale musze cie zawieźć bo to nie jest niestety zdjęcie Harry'ego... Jak sie przypatszysz to zobaczysz różnice ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmieniłam,chociaż nie dopatrzyłam się tej różnicy.

      Usuń
  3. Zajbisty.♥ No,no postarałaś się .Widać i to od razu.Czekam na kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń